Policjanci uratowali żeglarzy
Data publikacji 04.08.2012
Augustowscy policjanci uratowali pięcioosobową załogę żaglówki, która przewróciła się podczas burzy. Akcję ratunkową utrudniały silny wiatr i wysoka fala. Wystraszeni i wyziębieni rozbitkowie na policyjnej łodzi bezpiecznie trafili na brzeg.
Wczoraj kilka minut przed godziną 18.00 augustowscy policjanci z patrolu motorowodnego zauważyli na jeziorze Necko wywróconą żaglówkę. Okazało się, że jednostka przewróciła się podczas nagłego załamania pogody. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zastali pięć wyziębionych i wystraszonych osób, które trzymały się kurczowo jednostki. Prowadzona przez funkcjonariuszy akcja ratunkowa była utrudniana przez silne podmuchy wiatru oraz wysoką falę. Z uwagi na panujące warunki będące w wodzie osoby nie dawały rady złapać podawanych przez funkcjonariuszy środków ratowniczych. Po chwili dwie kobiety stwierdziły, że nie są w stanie już dużej trzymać się jachtu. W związku z tym jeden z funkcjonariuszy wskoczył do wody i doholowywał kolejno osoby do łodzi policyjnej. Gdy wszystkie osoby były już bezpieczne policjant wskoczył ponownie do wody i wyjął z jachtu przedmioty należące do osób. Funkcjonariusze dostarczyli rozbitków do portu i wrócili ponownie do tonącej omegi. Tam wspólnie ze strażakami z Ochotniczej Straży Pożarnej postawili jacht do pionu i odholowali go do portu.
* wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.augustow.policja.gov.pl
Wczoraj kilka minut przed godziną 18.00 augustowscy policjanci z patrolu motorowodnego zauważyli na jeziorze Necko wywróconą żaglówkę. Okazało się, że jednostka przewróciła się podczas nagłego załamania pogody. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zastali pięć wyziębionych i wystraszonych osób, które trzymały się kurczowo jednostki. Prowadzona przez funkcjonariuszy akcja ratunkowa była utrudniana przez silne podmuchy wiatru oraz wysoką falę. Z uwagi na panujące warunki będące w wodzie osoby nie dawały rady złapać podawanych przez funkcjonariuszy środków ratowniczych. Po chwili dwie kobiety stwierdziły, że nie są w stanie już dużej trzymać się jachtu. W związku z tym jeden z funkcjonariuszy wskoczył do wody i doholowywał kolejno osoby do łodzi policyjnej. Gdy wszystkie osoby były już bezpieczne policjant wskoczył ponownie do wody i wyjął z jachtu przedmioty należące do osób. Funkcjonariusze dostarczyli rozbitków do portu i wrócili ponownie do tonącej omegi. Tam wspólnie ze strażakami z Ochotniczej Straży Pożarnej postawili jacht do pionu i odholowali go do portu.
* wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.augustow.policja.gov.pl