Zwłoki w kanale augustowskim i w jeziorze Necko
Data publikacji 12.07.2011
Augustowscy policjanci szczegółowo ustalają okoliczności śmierci dwóch mężczyzn. Ciało 55 - latka dziś rano zostało wyłowione z Kanału Augustowskiego. 68 – letni mężczyzna wczoraj po południu wypłynął na ryby i nie powrócił do domu. Dzięki współdziałaniu Policji, Straży Pożarnej i ratowników WOPR, dziś po południu, w jeziorze Necko odnaleziono zwłoki.
Wczoraj kilkanaście minut przed północą do Komendy Powiatowej Policji w Augustowie zgłosiła się kobieta, która poinformowała o zaginięciu męża. Z jej relacji wynikało, że jej 68 – letni małżonek wczoraj około godziny 16.00 wypłynął łódką na ryby i dotychczas nie powrócił do domu. Na akwen jeziora Necko skierowano policyjną łódź patrolową oraz powiadomiono Straż Pożarną i WOPR. Kilkanaście minut po godzinie pierwszej w nocy załoga policyjnej łodzi znalazła dryfującą w trzcinach łódź wiosłową, na której znajdował się sprzęt wędkarski i ubrania. Jak się później okazało były to przedmioty należące do mężczyzny w którego sprawie przyjęto zawiadomienie o zaginięciu. Dziś od godzin porannych Policja, Straż Pożarna oraz ratownicy WOPR prowadzili na akwenie wspólne działania poszukiwawcze. Około godziny 13.00 WOPR-owcy podczas ponownego sprawdzania miejsca odnalezienia łodzi zauważyli pływającą w trzcinach czapkę. Chwilę później w tym samym miejscu pod wodę zszedł płetwonurek Straży Pożarnej, który na głębokości około 2 metrów znalazł zwłoki mężczyzny.
O kolejnej tragedii dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Augustowie został poinformowany dzisiaj rano. Ze zgłoszenia wynikało, że w Kanale Augustowskim przy ulicy Chabrowej w Augustowie pływają zwłoki mężczyzny. Kilka godzin później funkcjonariusze ustalili, że denatem jest 55 – letni mężczyzna nie posiadający stałego miejsca zamieszkania. Wstępne czynności wykonane na miejscu obydwu zdarzeń wykluczyły aby brały w nich udział osoby trzecie. Teraz Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Augustowie ustalają szczegółowe okoliczności tych tragicznych zdarzeń.
*wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.augustow.policja.gov.pl
Wczoraj kilkanaście minut przed północą do Komendy Powiatowej Policji w Augustowie zgłosiła się kobieta, która poinformowała o zaginięciu męża. Z jej relacji wynikało, że jej 68 – letni małżonek wczoraj około godziny 16.00 wypłynął łódką na ryby i dotychczas nie powrócił do domu. Na akwen jeziora Necko skierowano policyjną łódź patrolową oraz powiadomiono Straż Pożarną i WOPR. Kilkanaście minut po godzinie pierwszej w nocy załoga policyjnej łodzi znalazła dryfującą w trzcinach łódź wiosłową, na której znajdował się sprzęt wędkarski i ubrania. Jak się później okazało były to przedmioty należące do mężczyzny w którego sprawie przyjęto zawiadomienie o zaginięciu. Dziś od godzin porannych Policja, Straż Pożarna oraz ratownicy WOPR prowadzili na akwenie wspólne działania poszukiwawcze. Około godziny 13.00 WOPR-owcy podczas ponownego sprawdzania miejsca odnalezienia łodzi zauważyli pływającą w trzcinach czapkę. Chwilę później w tym samym miejscu pod wodę zszedł płetwonurek Straży Pożarnej, który na głębokości około 2 metrów znalazł zwłoki mężczyzny.
O kolejnej tragedii dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Augustowie został poinformowany dzisiaj rano. Ze zgłoszenia wynikało, że w Kanale Augustowskim przy ulicy Chabrowej w Augustowie pływają zwłoki mężczyzny. Kilka godzin później funkcjonariusze ustalili, że denatem jest 55 – letni mężczyzna nie posiadający stałego miejsca zamieszkania. Wstępne czynności wykonane na miejscu obydwu zdarzeń wykluczyły aby brały w nich udział osoby trzecie. Teraz Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Augustowie ustalają szczegółowe okoliczności tych tragicznych zdarzeń.
*wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.augustow.policja.gov.pl